Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Rycerz Świątyni nigdy nie podniesiesz ręki na chrześcijanina?
- A im wolno?
- A im wolno... - powtórzył Jakub.
Od strony murów dobiegł szmer osuwających się kamieni. Bernard i Gaston porwali miecze i pobiegli w tamtą stronę. Nic nie zobaczyli.
- Pewno mistral budzi się w Diablej Grocie - powiedział Gaston.
- Oby ten mistral nie doniósł czego Wilhelmowi - westchnął Jakub.
W kaplicy czekał już giermek wielkiego mistrza z kilkoma żołnierzami. Milczeli, tylko gestem wskazali na kilka pakunków leżących u ich stóp. Jakub również bez słowa kazał im podnieść skrzynie i iść za sobą. Kaganki skąpo oświetlały kaplicę, więc ostrożnie stąpając podeszli do ukrytych za kotarą drzwi
Rycerz Świątyni nigdy nie podniesiesz ręki na chrześcijanina?<br>- A im wolno?<br>- A im wolno... - powtórzył Jakub.<br>Od strony murów dobiegł szmer osuwających się kamieni. Bernard i Gaston porwali miecze i pobiegli w tamtą stronę. Nic nie zobaczyli.<br>- Pewno mistral budzi się w Diablej Grocie - powiedział Gaston.<br>- Oby ten mistral nie doniósł czego Wilhelmowi - westchnął Jakub.<br>W kaplicy czekał już giermek wielkiego mistrza z kilkoma żołnierzami. Milczeli, tylko gestem wskazali na kilka pakunków leżących u ich stóp. Jakub również bez słowa kazał im podnieść skrzynie i iść za sobą. Kaganki skąpo oświetlały kaplicę, więc ostrożnie stąpając podeszli do ukrytych za kotarą drzwi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego