Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
starej gdańskiej kamienicy. Nie odbierają telefonów. Drzwi otwiera pan R. Nie godzi się na rozmowę. Sprawia wrażenie zaniepokojonego rozwojem wydarzeń. "Super Express" doniósł, jakoby Sławek sypiał z księdzem w jednym łóżku. Przed domem kręcą się dziennikarze, były telewizje.

W pierwszych słowach niedzielnego kazania ksiądz mówił, że "na własnej skórze człowiek doświadcza tego, co można nazwać totalną wojną z Kościołem i polskością, w której metody walki są nieograniczone żadnymi normami". Wierni zareagowali długimi oklaskami; po nabożeństwie kilkuosobowa delegacja na czele z Anną Walentynowicz podeszła do ołtarza i wręczyła prałatowi kwiaty.



STOMMA

Witaj smutku

LUDWIK STOMMA

Siedząc przy stoliku pod czereśnią (starzeje się
starej gdańskiej kamienicy. Nie odbierają telefonów. Drzwi otwiera pan R. Nie godzi się na rozmowę. Sprawia wrażenie zaniepokojonego rozwojem wydarzeń. "Super Express" doniósł, jakoby Sławek sypiał z księdzem w jednym łóżku. Przed domem kręcą się dziennikarze, były telewizje.<br><br>W pierwszych słowach niedzielnego kazania ksiądz mówił, że "na własnej skórze człowiek doświadcza tego, co można nazwać totalną wojną z Kościołem i polskością, w której metody walki są nieograniczone żadnymi normami". Wierni zareagowali długimi oklaskami; po nabożeństwie kilkuosobowa delegacja na czele z Anną Walentynowicz podeszła do ołtarza i wręczyła prałatowi kwiaty.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;STOMMA&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Witaj smutku&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;LUDWIK STOMMA&lt;/&gt;<br><br>Siedząc przy stoliku pod czereśnią (starzeje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego