Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Prudnicki
Nr: 10.20 (42)
Miejsce wydania: Prudnik
Rok: 2004
w Kazachstanie?
- W Kazachstanie pracowałem w elektrociepłowni jako brygadzista. Był również okres w moim życiu, kiedy pracowałem jako stolarz. W Kazachstanie, żeby przetrwać trzeba posiadać kilka zawodów.
- Rozumiem, że w Polsce chciałby pan podjąć pracę w swoim zawodzie?
- Tak. Byłoby to najlepsze rozwiązanie, gdyż mam już w tym kierunku spore doświadczenie i nie musiałbym przechodzić dodatkowych szkoleń. Jednak jeśli nie będzie to możliwe to podejmę się każdej pracy, tak by móc w spokojny sposób utrzymać rodzinę.
- Jak liczną ma pan rodzinę i proszę powiedzieć kiedy dokładnie przyjechaliście?
- Przyjechałem z żoną oraz trójką dzieci. Pojawiliśmy się w Polsce dokładnie 20 września, po
w Kazachstanie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- W Kazachstanie pracowałem w elektrociepłowni jako brygadzista. Był również okres w moim życiu, kiedy pracowałem jako stolarz. W Kazachstanie, żeby przetrwać trzeba posiadać kilka zawodów.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Rozumiem, że w Polsce chciałby pan podjąć pracę w swoim zawodzie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Tak. Byłoby to najlepsze rozwiązanie, gdyż mam już w tym kierunku spore doświadczenie i nie musiałbym przechodzić dodatkowych szkoleń. Jednak jeśli nie będzie to możliwe to podejmę się każdej pracy, tak by móc w spokojny sposób utrzymać rodzinę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Jak liczną ma pan rodzinę i proszę powiedzieć kiedy dokładnie przyjechaliście?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Przyjechałem z żoną oraz trójką dzieci. Pojawiliśmy się w Polsce dokładnie 20 września, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego