Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
Y
DYREKTOR I POMNIK

Pewien Osioł, co myślał o sobie bógwico
i bógwico sobie wyobrażał,
jednego razu, idąc ulicą,
spotkał Rzeźbiarza;

i tak do niego: "O, chyba
sam Jowisz tu pana niesie,
świetnie, żem pana przydybał,
zrobi pan moje popiersie;

żeby, pan wie, z mojej gęby
blask taki bił i dowcip,
no, krótko mówiąc, żebym
przeszedł do potomności.

Najlepiej, wie pan, w marmurze,
nie, nie w marmurze, w granicie,
bo granit trwa jeszcze dłużej,
w granicie to znakomicie.

A może spiż? Co pan mniema,
żeby tak, panie, ze spiżu?
Widziałem przed laty trzema
coś takiego w tym... ee... w Paryżu:

Przedmieście
Y<br>DYREKTOR I POMNIK&lt;/&gt;<br><br>Pewien Osioł, co myślał o sobie &lt;orig&gt;bógwico&lt;/&gt;<br>i &lt;orig&gt;bógwico&lt;/&gt; sobie wyobrażał,<br>jednego razu, idąc ulicą,<br>spotkał Rzeźbiarza;<br><br>i tak do niego: "O, chyba<br>sam Jowisz tu pana niesie,<br>świetnie, żem pana przydybał,<br>zrobi pan moje popiersie;<br><br>żeby, pan wie, z mojej gęby<br>blask taki bił i dowcip,<br>no, krótko mówiąc, żebym<br>przeszedł do potomności.<br><br>Najlepiej, wie pan, w marmurze,<br>nie, nie w marmurze, w granicie,<br>bo granit trwa jeszcze dłużej,<br>w granicie to znakomicie.<br><br>A może spiż? Co pan mniema,<br>żeby tak, panie, ze spiżu?<br>Widziałem przed laty trzema<br>coś takiego w tym... ee... w Paryżu:<br><br>Przedmieście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego