czujesz, że zaraz przyjdzie coś złego, "żeby było sprawiedliwie". Pławiąc się w oceanie strachu w kinie, podświadomie oddalasz od siebie widmo nadchodzącego kataklizmu. <br>Cała sztuka polega na znalezieniu złotego środka pomiędzy paniką, nie pozwalającą ci wyjść z domu, a kompletnym znieczuleniem, które sprawia, że życie jest szare i nudne. Bez dreszczyku emocji nie byłabyś przecież w stanie wstać rano z łóżka czy zrobić kariery - życie przestałoby ci smakować. Odrobina strachu jest jak szczypta pieprzu w wyszukanej potrawie - niby niewiele, ale radykalnie zmienia smak.<br><br><tit>Pokonaj swój strach</><br><br>Kiedy naprawdę masz powód do strachu - sierżant Mirosław Brożek, policjant z wieloletnim doświadczeniem, radzi, jak