Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.11 (35)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
grypy.
- Kurczaka amerykańskiego od polskiego odróżnić się nie da. Podczas kupowania można liczyć jedynie na uczciwość sprzedawcy - mówi Jacek Leonkiewicz, radca głównego lekarza weterynarii. Zapewnia jednak, że nie ma się czego obawiać. Ze Stanów trafiają do nas zaledwie 723 tony kurcząt rocznie, a to tylko 2 procent sprzedawanego w Polsce drobiu. Spokojnie więc można zajadać się drobiowymi smakołykami we wszystkich sieciach fast food, które zapewniają, że ich przysmaki pochodzą wyłącznie z kurcząt hodowanych w kraju. Właściciele kurzych ferm szykują się do szturmu na rynek europejski, gdzie także nie wolno sprowadzać drobiu z Ameryki. USA to już 12 kraj (m. in. po
grypy.<br>&lt;q&gt;- Kurczaka amerykańskiego od polskiego odróżnić się nie da. Podczas kupowania można liczyć jedynie na uczciwość sprzedawcy&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Jacek Leonkiewicz&lt;/&gt;, radca głównego lekarza weterynarii. Zapewnia jednak, że nie ma się czego obawiać. Ze &lt;name type="place"&gt;Stanów&lt;/&gt; trafiają do nas zaledwie 723 tony kurcząt rocznie, a to tylko 2 procent sprzedawanego w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt; drobiu. Spokojnie więc można zajadać się drobiowymi smakołykami we wszystkich sieciach fast food, które zapewniają, że ich przysmaki pochodzą wyłącznie z kurcząt hodowanych w kraju. Właściciele kurzych ferm szykują się do szturmu na rynek europejski, gdzie także nie wolno sprowadzać drobiu z &lt;name type="place"&gt;Ameryki&lt;/&gt;. &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt; to już 12 kraj (m. in. po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego