Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.20
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
na odchudzonej szosie i wjeżdżają na chodnik. Czy o to szło?

Grażyna z Sulechowa: - Na ulicy leżał człowiek. Zwróciłam się o pomoc do dwóch strażaków. Poszli po latarkę, sprawdzili, czy żyje. Dzięki nim lżej mi na duszy: nie wszystkich dotknęła znieczulica.

Mieszkaniec Rusinowa: - Czy potrzebni nam posłowie, jeśli w sprawie drogi szybkiego ruchu więcej robią dziennikarze?

Emerytowany górnik: - Media mówią o podpisanej przez prezydenta ustawie, jakby szło o nowe przywileje. A górnicy od zawsze szli na emeryturę po 25 latach. Protestowali, bo chciano ich tego pozbawić.

Klientka z Lubska: - W czwartek ok. 18.00 w Netto wzięłam skarpetki z regału oznaczonego ceną 1
na odchudzonej szosie i wjeżdżają na chodnik. Czy o to szło? <br><br>Grażyna z Sulechowa: - Na ulicy leżał człowiek. Zwróciłam się o pomoc do dwóch strażaków. Poszli po latarkę, sprawdzili, czy żyje. Dzięki nim lżej mi na duszy: nie wszystkich dotknęła znieczulica. <br><br>Mieszkaniec Rusinowa: - Czy potrzebni nam posłowie, jeśli w sprawie drogi szybkiego ruchu więcej robią dziennikarze? <br><br>Emerytowany górnik: - Media mówią o podpisanej przez prezydenta ustawie, jakby szło o nowe przywileje. A górnicy od zawsze szli na emeryturę po 25 latach. Protestowali, bo chciano ich tego pozbawić. <br><br>Klientka z Lubska: - W czwartek ok. 18.00 w Netto wzięłam skarpetki z regału oznaczonego ceną 1
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego