Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
do jury swego przedstawiciela i przedstawiciela ma bodaj także warszawski ZASP. A jesienią, gdy przeminie, na uroczystym bankiecie ogłasza się zwycięzców i wreszcie nagrody; wtedy też przyjeżdża z Londynu Feliks Łaski. Wreszcie, ponad pół wieku, miłość do teatru przezwyciężyła opory i Felek zdecydował się odwiedzać miasto swej młodości!...
Nie znam drugiego człowieka, który tak nasz teatr bezinteresownie pokochał, odnalazł w nim sens życia. Bo przecież nie idzie nawet o to, że daje temu teatrowi swój majątek, lecz o to, że oddał mu - wybaczcie ten górnolotny zwrot! - swoje serce.
Felku, trzymaj się zatem i dalej rób swoje! Oby tylko Twoi jurorzy doszukali
do jury swego przedstawiciela i przedstawiciela ma bodaj także warszawski ZASP. A jesienią, gdy przeminie, na uroczystym bankiecie ogłasza się zwycięzców i wreszcie nagrody; wtedy też przyjeżdża z Londynu Feliks Łaski. Wreszcie, ponad pół wieku, miłość do teatru przezwyciężyła opory i Felek zdecydował się odwiedzać miasto swej młodości!...<br>Nie znam drugiego człowieka, który tak nasz teatr bezinteresownie pokochał, odnalazł w nim sens życia. Bo przecież nie idzie nawet o to, że daje temu teatrowi swój majątek, lecz o to, że oddał mu - wybaczcie ten górnolotny zwrot! - swoje serce.<br>Felku, trzymaj się zatem i dalej rób swoje! Oby tylko Twoi jurorzy doszukali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego