Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
poddali się badaniu. Zgodnie z tym, co zostało wcześniej uknute, od tego momentu zaczęło się perfidne dręczenie niewiernej żony. Andrzej dostał swój wynik szybko: był seronegatywny. Danuta natomiast musiała czekać aż trzy tygodnie, podczas których mąż dodatkowo sączył do jej umysłu wątpliwości. I tak mocno już zdenerwowana, w końcu otrzymała druzgocący werdykt: jest seropozytywna! Lekarz, do którego się następnie udała z polecenia Drabińskiej, nakazał jej utrzymywanie odtąd ostrej dyscypliny. Ona zaś, zszokowana i załamana, myślała wtedy przede wszystkim o swoich dzieciach: dziewięcioletniej Basi i czteroletnim Arturze.
W umyśle Danuty rozszalały się straszne pytania. Jak mogła się zarazić mimo stosowania środków ostrożności
poddali się badaniu. Zgodnie z tym, co zostało wcześniej uknute, od tego momentu zaczęło się perfidne dręczenie niewiernej żony. Andrzej dostał swój wynik szybko: był seronegatywny. Danuta natomiast musiała czekać aż trzy tygodnie, podczas których mąż dodatkowo sączył do jej umysłu wątpliwości. I tak mocno już zdenerwowana, w końcu otrzymała druzgocący werdykt: jest seropozytywna! Lekarz, do którego się następnie udała z polecenia Drabińskiej, nakazał jej utrzymywanie odtąd ostrej dyscypliny. Ona zaś, zszokowana i załamana, myślała wtedy przede wszystkim o swoich dzieciach: dziewięcioletniej Basi i czteroletnim Arturze.<br>W umyśle Danuty rozszalały się straszne pytania. Jak mogła się zarazić mimo stosowania środków ostrożności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego