sam przyznawał, iż nie czuje się <br>znawcą duchowej tradycji Wschodu, Hugo Enomiya-Lasalle (1898-1990), <br>misjonarz jezuita, który przez czterdzieści lat przebywał w Japonii, nie tylko <br>starał się poznać dogłębnie nauki mistrzów zen, ale sam także praktykował <br><page nr=39><br>zen. Enomiya-Lasalle zalecał praktykowanie medytacji zazen w klasztorach <br>chrześcijańskich. Jego zdaniem wszystkie duchowe uczucia wyrastają z duchowej <br>gleby, która w zachodnim kręgu kulturowym "zarosła i wyjałowiała <br>wskutek przewagi materialistycznego i racjonalnego elementu". Enomiya- <br>-Lasalle uważał, że medytacja zazen odwołuje się do tej duchowej gleby <br>i przywraca jej płodność. Dzięki medytacji ludzie, którzy nie wierzyli <br>w Boga, "zaczynają w niego wierzyć, chociaż w tej