Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
teraz się uspokój.
- Wytłumacz mi tylko, dlaczego. Zaćmienie miałeś, czy jak? Co cię opętało?
- Nie miałem wyjścia, durniu! - syknął Claymore, nachyliwszy się nad stołem ku Peterowi. - W ciągu miesiąca muszę mieć skatalogowane zasoby Smoka, w ciągu dwóch mają tam ruszyć odkrywki! Te zasrane duchy kładą całą kompanię! Pocałowałbym Muchobójcę w dupę, gdyby było trzeba!
Van der Kroege zmarszczył brwi.
- Czegoś tu nie rozumiem. Q&A ma jakieś kłopoty?
- "Jakieś kłopoty", dobre sobie! Myślisz, że czemu padł Orcan? To jest przedsięwzięcie o nieznanym horyzoncie zwrotu kosztów inwestycji! Rosyjska ruletka; strzelamy w gwiazdy: albo banco, albo plajta. Nie istnieje wzór na maksymalną cierpliwość
teraz się uspokój.<br>- Wytłumacz mi tylko, dlaczego. Zaćmienie miałeś, czy jak? Co cię opętało?<br>- Nie miałem wyjścia, durniu! - syknął Claymore, nachyliwszy się nad stołem ku Peterowi. - W ciągu miesiąca muszę mieć skatalogowane zasoby Smoka, w ciągu dwóch mają tam ruszyć odkrywki! Te zasrane duchy kładą całą kompanię! Pocałowałbym Muchobójcę w dupę, gdyby było trzeba!<br>Van der Kroege zmarszczył brwi.<br>- Czegoś tu nie rozumiem. Q&amp;A ma jakieś kłopoty?<br>- "Jakieś kłopoty", dobre sobie! Myślisz, że czemu padł Orcan? To jest przedsięwzięcie o nieznanym horyzoncie zwrotu kosztów inwestycji! Rosyjska ruletka; strzelamy w gwiazdy: albo banco, albo plajta. Nie istnieje wzór na maksymalną cierpliwość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego