funkcjonuje prawo i jest zachowana tolerancja, to już jest kompromis. Wszystko, co my proponujemy, to wynik kompromisu. A więc, na koniec, znowu umiarkowanie, zgoda na marginalizację, chęć podzielenia się władzą i wpływami, deklarowana tolerancja. A przy tym, dostrzegana nawet przez zdeklarowanych przeciwników politycznych Jurka, jego uczciwość, prawość charakteru, charakterystyczna "klarowność duszy". Dodaje się: "tylko te poglądy...". Ten umiar i spokój to być może cecha największych, najwyższej marki fundamentalistów. Ci mniejsi, bywa, irytują się, szamocą, coś tam jeszcze weryfikują, czegoś nie są pewni. Ci najwięksi są już wolni od wątpliwości, dlatego mogą pozwolić sobie nawet na pewną, dobrze rozumianą nonszalancję, nawet uśmiech