Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
oddziałów zaś byłoby zapewne pięć.
Każdy na lekkich otwartych łodziach, które pozwoliłyby
podpłynąć blisko do brzegów, nawet tam, gdzie są
płycizny. Uzbrojenie wybrano lekkiego typu, aby zapewnić wojownikom
największą swobodę ruchów, umożliwić marsze,
a także szybkie skupienie się lub rozpraszanie, gdy to będzie
konieczne w walce. Zrezygnowano z ciężkich długich
dzid oraz tarcz wspieranych o ziemię i dających ochronę
całemu ciału. Każdy wojownik miał być wyposażony
w kilka lekkich oszczepów do rzucania i małą tarczę
ze skóry na lewą rękę, niektórzy - w łuki
i strzały.

- Zatrute?

- Oczywiście! - odparł Awaru. Wydawało mu się,
że uparta, dręcząca go myśl już, już ma się
oddziałów zaś byłoby zapewne pięć. <br>Każdy na lekkich otwartych łodziach, które pozwoliłyby <br>podpłynąć blisko do brzegów, nawet tam, gdzie są <br>płycizny. Uzbrojenie wybrano lekkiego typu, aby zapewnić wojownikom <br>największą swobodę ruchów, umożliwić marsze, <br>a także szybkie skupienie się lub rozpraszanie, gdy to będzie <br>konieczne w walce. Zrezygnowano z ciężkich długich <br>dzid oraz tarcz wspieranych o ziemię i dających ochronę <br>całemu ciału. Każdy wojownik miał być wyposażony <br>w kilka lekkich oszczepów do rzucania i małą tarczę <br>ze skóry na lewą rękę, niektórzy - w łuki <br>i strzały.<br><br>- Zatrute?<br><br>- Oczywiście! - odparł Awaru. Wydawało mu się, <br>że uparta, dręcząca go myśl już, już ma się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego