Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 52
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
inne rozwiązanie: ZĘBJARNIA! Za ten dziwoląg dostała zresztą nagrodę pocieszenia, bo często w zawodach dobre chęci bardziej się liczą niż ostateczny rezultat, niż zwycięstwo.

Zwycięstwo jednak czasami też się liczy. A czasami tylko ono się liczy i nagroda pocieszenia jest wtedy porażką. I tej głównej, zwycięskiej nagrody nam wszystkim życzę dziś, gdy mamy drzwi otwarte do NATO i do Unii Europejskiej. Czy ktokolwiek z nas mógł dziesięć lat temu przypuszczać, że doczeka tej chwili, że sprawy wezmą taki obrót? Przyznajmy, że nawet najwięksi optymiści tego nie przewidywali. I tylko jeden twardo stojący na ziemi realista z Instytutu Literackiego w Paryżu wiedział
inne rozwiązanie: ZĘBJARNIA! Za ten dziwoląg dostała zresztą nagrodę pocieszenia, bo często w zawodach dobre chęci bardziej się liczą niż ostateczny rezultat, niż zwycięstwo.<br><br> Zwycięstwo jednak czasami też się liczy. A czasami tylko ono się liczy i nagroda pocieszenia jest wtedy porażką. I tej głównej, zwycięskiej nagrody nam wszystkim życzę dziś, gdy mamy drzwi otwarte do NATO i do Unii Europejskiej. Czy ktokolwiek z nas mógł dziesięć lat temu przypuszczać, że doczeka tej chwili, że sprawy wezmą taki obrót? Przyznajmy, że nawet najwięksi optymiści tego nie przewidywali. I tylko jeden twardo stojący na ziemi realista z Instytutu Literackiego w Paryżu wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego