tak powiem.</><br><who2>- Ale to znaczy, jak, napadnięto, zabito na drodze?</><br><who1>- Nie, moja mama została otruta.</><br><who2>- Udowodniono to?</><br><who1>- Nie zgłaszałam do prokuratury.</><br><who2>- A skąd pani wie?</><br><who1>- Bo mi powiedziano i mama mi mówiła, Tereniu ja nie miałam raka, to oni mnie otruli.</><br><who2>- A gdzie ją otruli?</><br><who1>- W szpitalu.</><br><who2>- To jest troszeczkę dziwne, jeżeli nie ma dowodów na to, a mama była chora na raka, tak?</><br><who1>- Nie.</><br><who2>- Nie?</><br><who1>- Nie.</><br><who2>- Ile lat miała jak zmarła?</><br><who1>- Osiemdziesiąt dwa. Skończone.</><br><who2>- Pani Tereso, ja słyszałam, że, bo w tej chwili tam gdzie pani mieszka, to zupełnie inne mieszkanie, prawda, kiedyś pani miała jakieś inne lokal?</><br><who1>- Nie, nie