Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
głupio. Szumi taśma, a przeze mnie przepływa myśl i alkohol... Alkoholowe myśli... bełkot ostatniej nocy w Zurychu... Tak... No dobrze... Nie umiem opisać tego obrazu, jak nie umiem opisać tej kobiety, która stanęła przy czarnej marmurowej bramie wyglądającej jak nagrobek. Żałowałem, że nie mam aparatu i że nie mogę tego dziwnego zjawiska, które powiedziało mi tyle o dzisiejszym dniu, że nie mogę tego dziwnego fenomenalnego zjawiska sfotografować. Powiedziałem do Jacka W.: "Popatrz, jak ona pasuje do tej bramy!" Co ona tam robiła? Stała i trzymała w ręku jakąś książeczkę. Stała uparcie zwrócona do nas tyłem - czarno ubrana kobieta z czarnymi włosami
głupio. Szumi taśma, a przeze mnie przepływa myśl i alkohol... Alkoholowe myśli... bełkot ostatniej nocy w Zurychu... Tak... No dobrze... Nie umiem opisać tego obrazu, jak nie umiem opisać tej kobiety, która stanęła przy czarnej marmurowej bramie wyglądającej jak nagrobek. Żałowałem, że nie mam aparatu i że nie mogę tego dziwnego zjawiska, które powiedziało mi tyle o dzisiejszym dniu, że nie mogę tego dziwnego fenomenalnego zjawiska sfotografować. Powiedziałem do Jacka W.: "Popatrz, jak ona pasuje do tej bramy!" Co ona tam robiła? Stała i trzymała w ręku jakąś książeczkę. Stała uparcie zwrócona do nas tyłem - czarno ubrana kobieta z czarnymi włosami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego