Eufończycy spędzili bawiąc się hucznie i wszelką nadzieję pokładając w starym, poczciwym i wypróbowanym systemie tonalnym dur-moll. <br>Aliści świeżo mianowany premier okazał się bardziej durus, czyli twardy, aniżeli mollis, czyli wcale nie miękki, i od nowego roku podwyższył Eufończykom wszystkie składniki trójdźwięku tonicznego, to znaczy dźwięk c - jak cło, e - jak energia, i g - jak gaz.<br>Larum po całej Eufonii się rozległo. Podbechtywane przez neododekafonistów związki zawodowe zapowiedziały robienie pauz generalnych. Wśród fachowców panuje opinia, że pauzy nie zmienią niczego na lepsze, wprost przeciwnie: ich następstwem może być lawinowa chromatyzacja wszystkich dźwięków, co może prowadzić do nawrotu dodekafonii.<br>Nie ma