Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
Bo też trudności są ogromne. Polak, jak to z nami zawsze bywało w historii, jest względem Amerykanina i w tej dziedzinie upośledzony. Przede wszystkim: wyrazy polskie są statystycznie dłuższe. Sprawa druga: znaki diakrytyczne. Spróbujcie wymyślić sensowny napis po polsku, który nie przekraczałby sześciu liter i nie zawierał ani jednego "ś", "ę" czy "ł"! NO TO CO? Niezłe (byłby to właściwie dość wierny przekład WHY NOT), ale ile jeszcze takich da się wymyślić? Pewnym wyjściem jest, owszem, gwałcenie ortografii, które również może dawać zabawne wyniki (MUJ WUZ) - ale jak długo tak można? Rezygnacja grozi nieuchronnie, zwątpienie owiewa nas swym lodowatym podmuchem: język
Bo też trudności są ogromne. Polak, jak to z nami zawsze bywało w historii, jest względem Amerykanina i w tej dziedzinie upośledzony. Przede wszystkim: wyrazy polskie są statystycznie dłuższe. Sprawa druga: znaki diakrytyczne. Spróbujcie wymyślić sensowny napis po polsku, który nie przekraczałby sześciu liter i nie zawierał ani jednego "ś", "ę" czy "ł"! NO TO CO? Niezłe (byłby to właściwie dość wierny przekład WHY NOT), ale ile jeszcze takich da się wymyślić? Pewnym wyjściem jest, owszem, gwałcenie ortografii, które również może dawać zabawne wyniki (MUJ WUZ) - ale jak długo tak można? Rezygnacja grozi nieuchronnie, zwątpienie owiewa nas swym lodowatym podmuchem: język
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego