zawieszono karę, zostanie schwytany, gdyby popełnił kolejne przestępstwo, a wtedy wyrok zostanie mu odwieszony. U nas, przy tak mizernej wykrywalności, jest to bardzo mało realne. W tych warunkach tak szerokie stosowanie zawieszenia kary nie ma sensu. Najwybitniejszymi kryminologami są dzisiaj ekonomiści. Jeden z nich, Gary Becker, niedawny laureat Nobla z ekonomii, uważa, że zysk z działalności przestępczej powinien być wyraźnie niższy niż jej koszty. U nas jest dokładnie na odwrót. Zyski mogą być spore, a koszt to najwyżej chwilowa niedogodność wynikająca z konieczności pojawienia się na rozprawie.</><br><who5>Co w takim razie powinniśmy zmienić?</><br><who6>- Chciałbym, aby znacznie więcej sprawców było skazywanych na