wcześniejszych pokoleń a idea narodowa jest sprawą całej wcześniejszej historii, nie doraźnego programu partyjnego. No i przede wszystkim, że program polityczny nie może odrywać ludzi od wielopokoleniowej kultury ich przodków. Tak więc niezwykłość tego tekstu polega moim zdaniem na tym, że Berent na przełomie1905/6 r. ostrzegł środowiska rewolucyjne przed ekstremizmem, który może je zaprowadzić na pozycje sprzeczne z całą polską tradycją kulturalną. I powiedział także, że socjalizm (a właściwie jego wersja socjaldemokratyczna) skończy się w momencie, gdy zostanie zdominowany przez prymitywna wykładnię, którą odnajdował w wielu ówczesnych broszurkach agitacyjnych. Skończy się mianowicie, gdy zostanie sprowadzony do ideologii ekonomicznego rewanżyzmu i