bo przecież musi mieć codziennie swoją porcyjkę! A przy pierwszym zakupie mógłby - zrażony ceną - zrezygnować z pokusy, jeszcze się wycofać, nie wchodzić na tę jednokierunkową drogę...<br> Ba, nie są kimś nadzwyczajnym ci, którzy heroinę rozdają za darmo. "Masz, spróbuj, nie bądź głupia, wszyscy to zażywają" - powiada młodej i ładnej dziewczynie elegant, błyskający wytworną kolekcją złotych zębów w obu szczękach.<br> Młodzieniec jest sutenerem. I jemu też zwrócą się z nawiązką te prezenty, chociaż w zasadzie handluje nie narkotykami, ale swymi "podopiecznymi". Ma ich kilka. Ta "laleczka" też będzie za kilka tygodni obsługiwać co noc tylu klientów, ilu on jej przyprowadzi, aby tylko