Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
da się, bo Europejczycy go nie chcą. Dla młodego Francuza nadal jedynym prawdziwie europejskim językiem pozostaje francuski, dla Holendra jedynie prawdziwą demokracją jest demokracja w Niderlandach, a dla Niemki jedyną ideą mogącą zjednoczyć Europejczyków są koncepcje niemieckich, a jakże, chadeków. I nie chodzi tu tylko o eurosceptyków, ale także o euroentuzjastów. Wszyscy oni pozostają zanurzeni we własnej kulturze, własnym języku i własnych obrazach. Mogę więc pozostać w nich i ja - i mówiąc o Europie, odwoływać się do tego, co w jej różnobarwnej symfonii jest mi najbliższe.
Unia? Nie, dziękuję!

Wspólna Europa to piękna idea, ale ona nam się po prostu nie
da się, bo Europejczycy go nie chcą. Dla młodego Francuza nadal jedynym prawdziwie europejskim językiem pozostaje francuski, dla Holendra jedynie prawdziwą demokracją jest demokracja w Niderlandach, a dla Niemki jedyną ideą mogącą zjednoczyć Europejczyków są koncepcje niemieckich, a jakże, chadeków. I nie chodzi tu tylko o eurosceptyków, ale także o euroentuzjastów. Wszyscy oni pozostają zanurzeni we własnej kulturze, własnym języku i własnych obrazach. Mogę więc pozostać w nich i ja - i mówiąc o Europie, odwoływać się do tego, co w jej różnobarwnej symfonii jest mi najbliższe.<br>&lt;tit&gt;Unia? Nie, dziękuję!&lt;/&gt;<br><br>Wspólna Europa to piękna idea, ale ona nam się po prostu nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego