jak lis kombinować, żeby się do miasta wyrwać, bo go ruscy i cała resztę brygady zresztą też, porządnie pilnowali. I tam poznał, co to jest prawdziwe picie. I teraz nawet szwagrowi mówił, jak ten się opierał, że już nie może, że co wiesz o piciu, co ty baba jesteś czy facet, bądźżesz kurde twardy, jakbym ci powiedział o prawdziwym piciu to byś zobaczył. <br>Janusz nawet nie zwrócił uwagi na to babskie gadanie i żonę. Oglądał właśnie szalenie optymistyczny film i był nastawiony do życia szalenie pozytywnie. Słońce mu w duszy świeciło, <orig>ptacy</> mu grali, dzieci maleńkie i małe pieski biegały za