Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
właśnie kobietom przyjdzie łatwiej zaakceptować sytuację; że łatwiej godzą sprzeczności.
- Otóż to: sprzeczności.
- Nie łap mnie za słowa. Nie o to mi szło. Ja cię przecież znam, Siena; tak naprawdę tobie chodzi nie o same duchy, ale o tło. Jakby to w jakimś szkockim zamczysku straszyło, to byłabyś pierwsza do filmowania ektoplazmy i szczucia medium; ale że rzecz się dzieje na obcej planecie, to wpadasz w całkowicie inną mitologię, a w niej nie ma miejsca dla nocnych zjaw i Muchobójców. A ja z kolei takiego właśnie rozumowania nie jestem w stanie pojąć. Porobiły ci się w umyśle jakieś sztuczne blokady. Skoro
właśnie kobietom przyjdzie łatwiej zaakceptować sytuację; że łatwiej godzą sprzeczności.<br>- Otóż to: sprzeczności.<br>- Nie łap mnie za słowa. Nie o to mi szło. Ja cię przecież znam, Siena; tak naprawdę tobie chodzi nie o same duchy, ale o tło. Jakby to w jakimś szkockim zamczysku straszyło, to byłabyś pierwsza do filmowania ektoplazmy i szczucia medium; ale że rzecz się dzieje na obcej planecie, to wpadasz w całkowicie inną mitologię, a w niej nie ma miejsca dla nocnych zjaw i Muchobójców. A ja z kolei takiego właśnie rozumowania nie jestem w stanie pojąć. Porobiły ci się w umyśle jakieś sztuczne blokady. Skoro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego