Ktoś słusznie pomyślał, że komisja jest właściwym adresatem archiwaliów sygnowanych nazwą Łambinowice, które dotąd kojarzyły się z hitlerowskim obozem.<br>Przez cztery lata przewodniczący komisji sędzia Krzysztof Świerkosz analizował dokumenty i gromadził nowe dowody, przesłuchiwał mieszkających nadal na Opolszczyźnie byłych więźniów. W 1994 r. Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu podjęła formalne śledztwo w sprawie przestępstw obozowych związanych z osobą Czesława G. Polskie akta uzupełniały materiały przekazane przez prokuraturę w Hagen, gdzie już w latach czterdziestych zgłaszali się więźniowie Łambinowic, określani w Polsce jako wysiedleni ze Śląska, a w RFN uznawani za wypędzonych. W sumie komisja zgromadziła zeznania 400 świadków, a akta