Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
płomienia, pozwalając jej spłonąć. Podsunął ślepcowi garść monet, które go już nie interesowały.
- Kiepski miałeś dziś utarg - skonstatował. A po chwili dodał:
- Zawołaj chłopaka. Zjedzcie trochę kapuśniaku, a po południu pójdziecie tam jeszcze raz.

2
W gabinecie obersturmbannfuehrera Geibla było aż ciemno od dymu cygar i papierosów. Na krzesłach i fotelach, ściągniętych z całego piętra, porozsiadali się szefowie służby bezpieczeństwa miast i miasteczek całego dystryktu.
- Moi panowie - zaczął szef gestapo i musiał przerwać, bo w otwartych drzwiach stanął jeszcze jeden z zaproszonych. Rozglądał się, jak gdyby szukał wolnego miejsca. Geibel wskazał mu wolny fotel koło siebie.
- Myślałem już, Kloss, że Abwehra
płomienia, pozwalając jej spłonąć. Podsunął ślepcowi garść monet, które go już nie interesowały.<br>- Kiepski miałeś dziś utarg - skonstatował. A po chwili dodał:<br>- Zawołaj chłopaka. Zjedzcie trochę kapuśniaku, a po południu pójdziecie tam jeszcze raz.<br><br>&lt;tit&gt;2&lt;/&gt;<br>W gabinecie obersturmbannfuehrera Geibla było aż ciemno od dymu cygar i papierosów. Na krzesłach i fotelach, ściągniętych z całego piętra, porozsiadali się szefowie służby bezpieczeństwa miast i miasteczek całego dystryktu.<br>- Moi panowie - zaczął szef gestapo i musiał przerwać, bo w otwartych drzwiach stanął jeszcze jeden z zaproszonych. Rozglądał się, jak gdyby szukał wolnego miejsca. Geibel wskazał mu wolny fotel koło siebie.<br>- Myślałem już, Kloss, że Abwehra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego