Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Wasiutyńskiego (1937 r.) i o szerzenie pornografii (1938 r.). Zwłaszcza drugi proces stał się sensacją. Redaktorom groziły wyroki za opublikowanie parodystycznych ogłoszeń drobnych. Jedno z nich: "Zhańbię chętnie blondynkę. Może być z pieskiem. Hoża, parter...". Eryk Lipiński (jeden z oskarżonych) wspominał po latach, że największe wrażenie na publiczności zrobiła przemowa funkcjonariusza policji, tłumaczącego, iż "oskarżeni pisali w podnieceniu i winni są wzniecania pobudliwości płciowej".

Jaki zapadł wyrok? Każdy z trzech oskarżonych dostał trzy miesiące więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Dlaczego oskarżonych było trzech? Ten trzeci to niejaki Gaik, figurujący w stopce jako "redaktor odpowiedzialny". W tym miejscu pora na wyjaśnienie
Wasiutyńskiego (1937 r.) i o szerzenie pornografii (1938 r.). Zwłaszcza drugi proces stał się sensacją. Redaktorom groziły wyroki za opublikowanie parodystycznych ogłoszeń drobnych. Jedno z nich: "Zhańbię chętnie blondynkę. Może być z pieskiem. Hoża, parter...". Eryk Lipiński (jeden z oskarżonych) wspominał po latach, że największe wrażenie na publiczności zrobiła przemowa funkcjonariusza policji, tłumaczącego, iż "oskarżeni pisali w podnieceniu i winni są wzniecania pobudliwości płciowej".<br><br>Jaki zapadł wyrok? Każdy z trzech oskarżonych dostał trzy miesiące więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Dlaczego oskarżonych było trzech? Ten trzeci to niejaki Gaik, figurujący w stopce jako "redaktor odpowiedzialny". W tym miejscu pora na wyjaśnienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego