Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
urządzasz imieniny, to i z innych pokojów przylecą ci
pożyczyć, nie bój się. Pamiętasz, przed wojną zwiedzieli się, że
urządzasz imieniny, to całe biuro przychodziło ci życzyć. Nawet twoi
wrogowie, jak ten, no, jak mu tam, szuja. Latał na ciebie, żeś się w
bilansie pomylił. Albo ten, no... Pił jak furman czy szewc. Sto lat i sto
lat. Pod koniec to już sobie sam nalewał. Że niby tak ci dobrze życzy.
Faryzeusz. Mówiłam, nie rozpowiadaj, proś na ucho czy kiedy sam na sam
z kim będziesz. Ale tobie się wydawało, że tak cię wszyscy lubią,
szanują. A kto kogo w biurze
urządzasz imieniny, to i z innych pokojów przylecą ci<br>pożyczyć, nie bój się. Pamiętasz, przed wojną zwiedzieli się, że<br>urządzasz imieniny, to całe biuro przychodziło ci życzyć. Nawet twoi<br>wrogowie, jak ten, no, jak mu tam, szuja. Latał na ciebie, żeś się w<br>bilansie pomylił. Albo ten, no... Pił jak furman czy szewc. Sto lat i sto<br>lat. Pod koniec to już sobie sam nalewał. Że niby tak ci dobrze życzy.<br>Faryzeusz. Mówiłam, nie rozpowiadaj, proś na ucho czy kiedy sam na sam<br>z kim będziesz. Ale tobie się wydawało, że tak cię wszyscy lubią,<br>szanują. A kto kogo w biurze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego