Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
ten sposób straciłam moją siostrę Enię.

Umka widziałam w Tel Awiwie. Odnalazł mnie w hotelu nad morzem. Nie poznałam go po latach. On powiedział, że mnie od razu poznał, ale to się tylko tak mówi. Ja sama już siebie nie poznaję - tylko szrama na skroni została. Przyszedł w jasnym, świątecznym garniturze, bez krawata. Kołnierz koszuli miał wyłożony na marynarkę, jak kiedyś u chłopców w Rożyszczu. Pokazywał zdjęcia swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie uśmiechnął. Jego uśmiech nie przeżył.

Michael został psychologiem
ten sposób straciłam moją siostrę Enię.<br><br>Umka widziałam w Tel Awiwie. Odnalazł mnie w hotelu nad morzem. Nie poznałam go po latach. On powiedział, że mnie od razu poznał, ale to się tylko tak mówi. Ja sama już siebie nie poznaję - tylko szrama na skroni została. Przyszedł w jasnym, świątecznym garniturze, bez krawata. Kołnierz koszuli miał wyłożony na marynarkę, jak kiedyś u chłopców w Rożyszczu. Pokazywał zdjęcia swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie uśmiechnął. Jego uśmiech nie przeżył.<br><br>Michael został psychologiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego