zatrzymać proces starzenia oraz znacząco rozszerzyć intelektualne, fizyczne i psychiczne możliwości człowieka". Zwracam zwłaszcza uwagę na swobodę, z jaką transhumaniści zakładają możliwość modelowania ludzkiej psychiki. Cokolwiek się z tego tygla narodzi, z pewnością nie będzie człowiekiem. <br><br>Jak to osiągnąć? Jak się da. Najlepiej kompleksowo korzystając z takich metod, jak inżynieria genetyczna, psychofarmakologia, sprężenie układu nerwowego z komputerami, środki chemiczne zwiększające pojemność pamięci etc., etc. Może i szczytnie brzmią postulaty systemowego wyeliminowania negatywnych emocji, jak gniew i nienawiść, ale mnie od takich wizji nachodzą dreszcze. Nie wierzę w technologiczne satori. Nie wierzę w żaden interes, w którym trzeba zapłacić własnym człowieczeństwem. <br><br>Jeśli