Typ tekstu: Strona internetowa
Tytuł: gazeta hip-hop pl
Rok wydania: 2005
Lata powstania: 2003-2005
Tytuł: gazeta hip-hop pl
Rok wydania: 2005
Lata powstania: 2003-2005
niejedno. Dzięki nim szlak został jednak przetarty.
Przełamane lody i stereotypy
Dziś jest już łatwiej. Młodzi bboye mają niepowtarzalną szansę dostania się nie tylko na salony i listy płac agencji reklamowych, ale przede wszystkim, do świadomości i portfeli zwykłych ludzi. Wysłanie Kwiata, Bożka i Wezyra na pokaz do Papieża było genialnym posunięciem. Dzięki Markowi Ratajczakowi z warszawskiej Fundacji Centrum Twórczości Narodowej polscy bboye pojechali do Watykanu reprezentować prawdziwy Hip-Hop. Polscy bboye! Czujecie? Ludzie z kraju, który niby to ma sto lat światowego bboyingu do dogonienia, ludzie z kraju gdzie tancerze zapieprzają za drobne przecierając parkiety z czystej zajawki, no, może
Przełamane lody i stereotypy
Dziś jest już łatwiej. Młodzi bboye mają niepowtarzalną szansę dostania się nie tylko na salony i listy płac agencji reklamowych, ale przede wszystkim, do świadomości i portfeli zwykłych ludzi. Wysłanie Kwiata, Bożka i Wezyra na pokaz do Papieża było genialnym posunięciem. Dzięki Markowi Ratajczakowi z warszawskiej Fundacji Centrum Twórczości Narodowej polscy bboye pojechali do Watykanu reprezentować prawdziwy Hip-Hop. Polscy bboye! Czujecie? Ludzie z kraju, który niby to ma sto lat światowego bboyingu do dogonienia, ludzie z kraju gdzie tancerze zapieprzają za drobne przecierając parkiety z czystej zajawki, no, może
niejedno. Dzięki nim szlak został jednak przetarty. <br><br><tit>Przełamane lody i stereotypy</><br>Dziś jest już łatwiej. Młodzi bboye mają niepowtarzalną szansę dostania się nie tylko na salony i listy płac agencji reklamowych, ale przede wszystkim, do świadomości i portfeli zwykłych ludzi. Wysłanie Kwiata, Bożka i Wezyra na pokaz do Papieża było genialnym posunięciem. Dzięki Markowi Ratajczakowi z warszawskiej Fundacji Centrum Twórczości Narodowej polscy bboye pojechali do Watykanu reprezentować prawdziwy Hip-Hop. Polscy bboye! Czujecie? Ludzie z kraju, który niby to ma sto lat światowego bboyingu do dogonienia, ludzie z kraju gdzie tancerze zapieprzają za drobne przecierając parkiety z czystej zajawki, no, może
