Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
ławeczce koło kaplicy. Milczeli. Michał pomyślał, że teraz przyjdzie mu zdawać trudniejszy egzamin, niż przed laty u Witolda Paryskiego ze znajomości Tatr. Czy nauczy się żyć inaczej, niż w samotności? Spod oka spojrzał na Martę. Wymęczona opowiadaniem i długą podróżą, ukryła głowę w dłoniach i patrzyła w dół, gdzie w głębi Doliny Jarząbczej szumiał wodospad przy elektrowni. Wróciła do dawnego koloru włosów, ale w złoty niegdyś blond wplatały się już dość licznie siwe nitki.
- Zostań - powiedział cicho - tak długo czekaliśmy...
Wrócili do schroniska, w milczeniu, żeby nie przerwać ciszy, która łączyła ich bardziej, niż nie wypowiedziane przed laty wyznania. Magda zrzuciła
ławeczce koło kaplicy. Milczeli. Michał pomyślał, że teraz przyjdzie mu zdawać trudniejszy egzamin, niż przed laty u Witolda Paryskiego ze znajomości Tatr. Czy nauczy się żyć inaczej, niż w samotności? Spod oka spojrzał na Martę. Wymęczona opowiadaniem i długą podróżą, ukryła głowę w dłoniach i patrzyła w dół, gdzie w głębi Doliny Jarząbczej szumiał wodospad przy elektrowni. Wróciła do dawnego koloru włosów, ale w złoty niegdyś blond wplatały się już dość licznie siwe nitki.<br>- Zostań - powiedział cicho - tak długo czekaliśmy...<br>Wrócili do schroniska, w milczeniu, żeby nie przerwać ciszy, która łączyła ich bardziej, niż nie wypowiedziane przed laty wyznania. Magda zrzuciła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego