Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
Francuzów?
Żołnierz namyśla się głęboko i długo zastanawia nad odpowiedzią. Mówi wreszcie:
- ...
Widzę, że jest to skrajny wypadek solipsyzmu narodowego. Francja i Polska to tylko rekwizyty niemieckiego odnoszenia się do sprawy, nie posiadające samoistnego bytu, będące tylko niemieckim przedstawieniem. Jednak ten żołnierz nie jest mi niesympatyczny, ale wiele bliższy od głupawego Webera. Opowiada mi teraz o swoich Niemczech, czego zupełnie nie słucham, bo mnie to nie interesuje, ale jego zapał podoba mi się. Myślę sobie, że człowiek ten jest straszliwie oszukany, że nie wie nawet, za jakie szatańskie i obłędne walczy idee, i że on, któremu wydaje się, że jest rycerzem
Francuzów?<br>Żołnierz namyśla się głęboko i długo zastanawia nad odpowiedzią. Mówi wreszcie:<br>- ...<br>Widzę, że jest to skrajny wypadek solipsyzmu narodowego. Francja i Polska to tylko rekwizyty niemieckiego odnoszenia się do sprawy, nie posiadające samoistnego bytu, będące tylko niemieckim przedstawieniem. Jednak ten żołnierz nie jest mi niesympatyczny, ale wiele bliższy od głupawego Webera. Opowiada mi teraz o swoich Niemczech, czego zupełnie nie słucham, bo mnie to nie interesuje, ale jego zapał podoba mi się. Myślę sobie, że człowiek ten jest straszliwie oszukany, że nie wie nawet, za jakie szatańskie i obłędne walczy idee, i że on, któremu wydaje się, że jest rycerzem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego