we mnie, no nie wiem , przedmiotami. </><br><who1> Ja kiedyś powiedziałam mojemu byłemu, jak jeszcze byliśmy razem, że gada głupoty i potem musiałam go przez pół godziny przepraszać ze łzami w oczach. </><br><who2> Bo ty się , wiesz, w patriarchalnym jakimś tam związku, to... wiesz przepraszać się, ale jak on by powiedział, że gadasz głupoty, <overlap> to nie należałoby go <unclear>przep</unclear></>, domagać się przeprosin, bo by powiedział, że teraz, teraz to dopiero gadasz głupoty domagając się czegoś. </><br><who1><overlap>To bym pewnie machnęła ręką.</><gap> Ja to bym nawet nie zwróciła na to uwagi znając mnie <gap> Ogólnie poszło o to, że moja mama coś tam mu powiedziała nie tak