samogonem", a zakąszał je rybą wędzoną. Na resztę dnia służył dygnitarzowi szampan, również z samogonem.<br>Zamknięte w ciasnym mieszkaniu, pozbawione łączności ze światem, daremnie starałyśmy się dojrzeć jakąś zmianę, wniesioną przez nową władzę. Zmieniła się nazwa, nie zmieniła treść. Komuniści międzyborscy szukali zajadle zbiegłych "<foreign lang="ukr">pamieszczyków</>", Petlurcy czynili toż samo; pierwsi grabili sklepy, drudzy również. Rozbrojona banda zmieniła przekonania polityczne i w dawnym składzie weszła do armii petlurskiej pod nazwą "kurenia śmierci". W miejsce czerwonych kokard kureń otrzymał karawaniarskie czapki z długą, czarną płachtą <orig>oszytą</> srebrnym lampasem, zwieszającą się dziko na plecy. Kiedy pijani i wściekli rwali galopem przez miasto, czarne płachty