psalmu. Nic nie mówi wam sagitta volante in die? Strzała godząca niby błyskawica, padający z jasnego nieba grot, który niesie śmierć? Nic nie przypomina wam demon, co niszczy w południe? Dziwię się, zaiste.<br>- A więc demon - inkwizytor zbliżył złożone dłonie do warg, ale nie zdołał całkiem zasłonić sarkastycznego uśmiechu. - Demon grasuje po Śląsku i popełnia zbrodnie. Demon i demoniczna strzała, sagitta volante in die. No, no. Nie do wiary.<br>- Haeresis est maxima, opera daemonum non credere - odparował natychmiast Pomurnik. - Zali uchodzi, abym to ja, zwykły śmiertelnik, przypominał o tym papieskiemu inkwizytorowi?<br>- Nie uchodzi - wzrok inkwizytora stwardniał, w głosie zabrzmiała niebezpieczna nuta