Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
naszej niewoli... i widziałem sześć tysięcy krzyży z rozpiętymi na nich powstańcami... starcy, mężczyźni, młodzi, dzieci nieledwie... i słyszałem straszny krzyk bólu z sześciu tysięcy gardzieli... jęki błagalne we wszystkich językach do wszystkich bogów świata... ale żaden bóg nie słyszał modlitw ukrzyżowanych. Żaden bóg... niebo było czyste i słoneczne... żaden grom nie padł na znak... Powiedzcie, czy kiedykolwiek jakiś bóg ujął się za pokrzywdzonymi?
Przerwał i popatrzył pytająco na twarze pasterzy. Milczeli. Opodal w kierdelu beknęła przez sen jakaś owca, zawarczał pies. Z ogniska trzaskały w górę iskry.
- Krassus i Lukullus urządzają polowanie na ludzi. Wszędzie pełno ich zbirów, łapią ludzką
naszej niewoli... i widziałem sześć tysięcy krzyży z rozpiętymi na nich powstańcami... starcy, mężczyźni, młodzi, dzieci nieledwie... i słyszałem straszny krzyk bólu z sześciu tysięcy gardzieli... jęki błagalne we wszystkich językach do wszystkich bogów świata... ale żaden bóg nie słyszał modlitw ukrzyżowanych. Żaden bóg... niebo było czyste i słoneczne... żaden grom nie padł na znak... Powiedzcie, czy kiedykolwiek jakiś bóg ujął się za pokrzywdzonymi?<br>Przerwał i popatrzył pytająco na twarze pasterzy. Milczeli. Opodal w kierdelu beknęła przez sen jakaś owca, zawarczał pies. Z ogniska trzaskały w górę iskry.<br>- Krassus i Lukullus urządzają polowanie na ludzi. Wszędzie pełno ich zbirów, łapią ludzką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego