jednej odpowiedzi. Na pewno dobrze się stało, że afera nie została zakłamana, że Sejm wybrał raport, który usiłuje ustalić odpowiedzialność <name type="person">Aleksandry Jakubowskiej</>, <name type="person">Włodzimierza Czarzastego</>, <name type="person">Roberta Kwiatkowskiego</>. Na pewno fatalnie, że próba autentycznego odniesienia się do afery została połączona z polityczną kampanią wymierzoną w prezydenta. Nie widzę żadnego powodu, dlaczego z grona kilkudziesięciu funkcjonariuszy publicznych wybrano jednego i jego się represjonuje. Niestety, to będzie utrudniało wyważenie odpowiedzialności osób faktycznie związanych z <name type="person">Rywinem</>. Zresztą, gołym okiem już widać efekty - od piątku nikt nie mówi, co teraz się stanie z <name type="person">Jakubowską</>,<br><name type="person">Kwiatkowskim</>, <name type="person">Czarzastym</>, bo uwaga wszystkich koncentruje się na bezsensownych oskarżeniach pod adresem prezydenta