Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
maniaka klaruje mi swoje. Przecież mi tłumaczył, jemu nie o papierosa chodzi. Wyraża się, ma nadzieję, dość jasno. Potrzebne mu są ze trzy, no choćby dwa zwykłe, małe orzeszki i to koniecznie i natychmiast. Dlaczego go nie rozumiem, dlaczego nie chcę mu pomóc? Przecież on tak się stara, aby być grzeczny i miły, mogłabym mu więc te trzy głupie orzeszki dać.
Nie zrażając się wcale moim głupkowatym zdziwieniem, kontynuuje bez końca. Wciąż w tym samym pojękliwym stylu, chwilami uprzejmie, częściej natarczywie. Myślałam, że się już z tego nie wywinę. Zupełnie nie wiedziałam, jak się go wreszcie pozbyć. Za to on przedłużając
maniaka klaruje mi swoje. Przecież mi tłumaczył, jemu nie o papierosa chodzi. Wyraża się, ma nadzieję, dość jasno. Potrzebne mu są ze trzy, no choćby dwa zwykłe, małe orzeszki i to koniecznie i natychmiast. Dlaczego go nie rozumiem, dlaczego nie chcę mu pomóc? Przecież on tak się stara, aby być grzeczny i miły, mogłabym mu więc te trzy głupie orzeszki dać. <br>Nie zrażając się wcale moim głupkowatym zdziwieniem, kontynuuje bez końca. Wciąż w tym samym pojękliwym stylu, chwilami uprzejmie, częściej natarczywie. Myślałam, że się już z tego nie wywinę. Zupełnie nie wiedziałam, jak się go wreszcie pozbyć. Za to on przedłużając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego