mógłbyś przegryźć stół, gdybyś tylko chciał", "w zębach go podniosę", "w zębiskach", "w zębiskach go podniosę", "nie teraz, nie teraz, słodkie zębiska, cukier puder, cukier kryształ, cukier w kostkach, miód, syrop, ulepek, lukier, karmel", "żaden cukier - ja na to - a witriol, dziegieć, ostrza mięso rwące, palnik acetylenowy, pinezki, sztylety, bęc", "gwałtowniku" - powiedziała i, westchnąwszy, "gligligligli" - zamierająco szepnęła, "rrrrrrr" - odpowiedziałem chowając zdjęcie, "nieźle musisz wyglądać nago" - powiedział Robert do Wandy, "pan mnie obraża, poskarżę się mężowi", "jak chcesz - odparł Tęgopytek - ale gdybyś chciała kiedyś tu wpaść, to chętnie cię zobaczę", "bezczelność - rzekła z oburzeniem i łzy zakręciły się jej w oczach - proponować