I czeka na odpowiedź. Rozumiesz, Mmaaś? Czeka i chce, żebym mu odpowiedział, dlaczego ja, dr Durchfreud, nie zamknę na przykład Wacka. ,,I czy jest pan pewien, panie dyrektorze, że ci wszyscy chorzy, których pan więzi, są groźni dla otoczenia?" Słyszysz, Mmaaś? ,,Których pan więzi" - powiedział. Ja, który nienawidzę więzień i halabardników, ja więżę! I mówi to takim naturalnym głosem, który cię onieśmiela i wprowadza w kłopot. Nie mogłem nawet sobie powiedzieć: Młody, smarkacz, impertynent. Przeciwnie, ku memu własnemu zdumieniu, odkryłem nagle, że są tacy, dla których ja jestem tym, czym naczelnik więzienia byłby dla mnie, i musiałem o tym twoim Niebylejakim