To, co cieszy rolników, martwi producentów słodyczy, napojów czy ciast, dla których cukier jest niezbędnym surowcem. Cecylia Zdebik, szefowa Zakładów Przemysłu Cukierniczego w Brzegu, oblicza, że najbardziej podrożeją landrynki i kukułki, w których cukru jest najwięcej. Dotychczasowa cena zbytu, 9-12 zł, może wzrosnąć nawet o połowę.<br><br>Polskim producentom i handlowi Bruksela nakazuje ograniczyć nie tylko zapasy cukru, ale także słodyczy, w których jest go więcej niż 10 proc. - Jest to niemożliwe - mówi Wojciech Sokół z Tesco. Handel musiałby poznać dokładnie receptury na wszystkie towary, a to jest przecież handlową tajemnicą wytwórcy. Skąd mamy wiedzieć, ile jest cukru w dropsach czy