Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: ulotki polityczne
Rok: 2000
Tytuł: ulotki polityczne
Rok: 2000
dla nielicznych. Nigdy się z tym nie pogodzę.
Biorę udział w wyborach prezydenckich, aby dowieść, że Polska może być sprawiedliwa i nowoczesna.
Nasz kraj powinien oprzeć się na doświadczeniach państw europejskich, w których edukacja, opieka medyczna, dach nad głową to podstawowe prawa obywateli, a nie przywileje dla elit.
Powtarzam dziś hasło, od ponad stu lat towarzyszące Polskiej Partii Socjalistycznej: Pracy i Chleba!
Zapewnienie ludziom pracy jest najważniejszym zadaniem państwa, bo tylko praca umożliwia człowiekowi godne życie.
Polska nie jest ani tak bogata, żeby w Warszawie tworzyły się korki luksusowych samochodów, ani tak biedna, żeby dzieci chodziły głodne do szkoły.
Musimy zlikwidować
Biorę udział w wyborach prezydenckich, aby dowieść, że Polska może być sprawiedliwa i nowoczesna.
Nasz kraj powinien oprzeć się na doświadczeniach państw europejskich, w których edukacja, opieka medyczna, dach nad głową to podstawowe prawa obywateli, a nie przywileje dla elit.
Powtarzam dziś hasło, od ponad stu lat towarzyszące Polskiej Partii Socjalistycznej: Pracy i Chleba!
Zapewnienie ludziom pracy jest najważniejszym zadaniem państwa, bo tylko praca umożliwia człowiekowi godne życie.
Polska nie jest ani tak bogata, żeby w Warszawie tworzyły się korki luksusowych samochodów, ani tak biedna, żeby dzieci chodziły głodne do szkoły.
Musimy zlikwidować
dla nielicznych. <hi>Nigdy się z tym nie pogodzę.</> <br>Biorę udział w wyborach prezydenckich, aby dowieść, że Polska może być sprawiedliwa i nowoczesna. <br>Nasz kraj powinien oprzeć się na doświadczeniach państw europejskich, w których edukacja, opieka medyczna, dach nad głową to podstawowe prawa obywateli, a nie przywileje dla elit. <br><hi>Powtarzam dziś hasło, od ponad stu lat towarzyszące Polskiej Partii Socjalistycznej: Pracy i Chleba!</> <br>Zapewnienie ludziom pracy jest najważniejszym zadaniem państwa, bo tylko praca umożliwia człowiekowi godne życie. <br>Polska nie jest ani tak bogata, żeby w Warszawie tworzyły się korki luksusowych samochodów, ani tak biedna, żeby dzieci chodziły głodne do szkoły. <br><hi>Musimy zlikwidować
