Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kupnem narkotyków nie było nigdy. Przemysłowe miasto, słynące kiedyś z produkcji maszyn rolniczych, leży na jednym z największych szlaków przerzutowych heroiny z Afganistanu i Azji Środkowej do Rosji, a potem do Europy Zachodniej. Tylko w tym roku w 160-tysięcznym Rybcowsku zatrzymano około stu dilerów. Niektórzy z nich raczyli mieszkańców heroiną tak czystą, że narkomani zaczęli umierać po zażyciu standardowej dawki. Umarło 10, ale połowa z tych, którzy trafili do szpitala, nadal jest w ciężkim stanie, ofiar będzie więc prawdopodobnie więcej.
Stu rybcowskich dilerów to kropla w morzu wielkiego i dochodowego narkobiznesu w Rosji. W ciągu ośmiu pierwszych miesięcy tego roku
kupnem narkotyków nie było nigdy. Przemysłowe miasto, słynące kiedyś z produkcji maszyn rolniczych, leży na jednym z największych szlaków przerzutowych heroiny z &lt;name type="place"&gt;Afganistanu&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Azji Środkowej&lt;/&gt; do &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;, a potem do &lt;name type="place"&gt;Europy Zachodniej&lt;/&gt;. Tylko w tym roku w 160-tysięcznym &lt;name type="place"&gt;Rybcowsku&lt;/&gt; zatrzymano około stu dilerów. Niektórzy z nich raczyli mieszkańców heroiną tak czystą, że narkomani zaczęli umierać po zażyciu standardowej dawki. Umarło 10, ale połowa z tych, którzy trafili do szpitala, nadal jest w ciężkim stanie, ofiar będzie więc prawdopodobnie więcej.<br>Stu rybcowskich dilerów to kropla w morzu wielkiego i dochodowego narkobiznesu w &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;. W ciągu ośmiu pierwszych miesięcy tego roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego