Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
babci, bo babcia na gołębiach rosół gotowała...
O, bo dobry jest, z gołębi rosół...
Tak?
no, dobre są...
Nie zjadłabym już teraz gołębia...
Tylko to nie te gołębie...
Co?
To nie te gołębie, nie wiem, czy jakieś hodowane, nie wiem...
Znaczy nie, no babcia hodowlane, już mówię teraz do tych hodowlanych znaczy nie dzikie to były na górze, na strychu a u dziadka w gołębniku to były hodowane takie...
Raz jadłam...
No więc ja jadłam, ale teraz bym nie zjadła, mają takie sine mięso...
Czemu?
No sine...
Nie pamiętam, bo byłam dzieckiem.
No, w każdym razie ja też byłam dzieckiem, ale
babci, bo babcia na gołębiach rosół gotowała&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;O, bo dobry jest, z gołębi rosół&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;no, dobre są&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Nie zjadłabym już teraz gołębia&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Tylko to nie te gołębie&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Co?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To nie te gołębie, nie wiem, czy jakieś hodowane, nie wiem&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Znaczy nie, no babcia hodowlane, już mówię teraz do tych hodowlanych &lt;gap&gt; znaczy nie dzikie to były na górze, na strychu a u dziadka w gołębniku to były hodowane takie&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Raz jadłam.&lt;/&gt;..<br>&lt;who1&gt;No więc ja jadłam, ale teraz bym nie zjadła, mają takie sine mięso&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Czemu?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No sine&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Nie pamiętam, bo byłam dzieckiem.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, w każdym razie ja też byłam dzieckiem, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego