Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
nie przedwczoraj, po jednym piwie już wiedziałem, że już momencik i już mi się w ogóle nie z dobrze się już czułem.
To jest, jakkolwiek
Dobra, weź te leserki, jedziemy, Arturze jedziemy.
Najpierw mnie podrzucicie.
Podrzucimy.
Pewnie, to
W ministerstwie. Chyba przejdę.
A chcesz zmienić?
Nie mogę wytrzymać z tym idiotą, wiesz, przepraszam.
Dołóż mu.
Tak się stało, że, że wpada zrobiłem, tak dalej, żeby się coś stało z tym wszystkim, bo to jest nienormalna sytuacja...
I wszystko jest źle...
tak, i jest ona bezproduktywna, ty się męczysz w pracy, to...
Nie to bez sensu...
Pieniądze, mi by nie chodziło o
nie przedwczoraj, po jednym piwie już wiedziałem, że już &lt;gap&gt; momencik i już mi się w ogóle &lt;gap&gt; nie z dobrze się już czułem.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;To jest, jakkolwiek &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dobra, weź te leserki, jedziemy, Arturze jedziemy.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;Najpierw mnie podrzucicie.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Podrzucimy.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;Pewnie, to &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W ministerstwie. Chyba przejdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A chcesz zmienić?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie mogę wytrzymać z tym idiotą, wiesz, przepraszam.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dołóż mu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak się stało, że, że wpada zrobiłem, tak dalej, żeby się coś stało z tym wszystkim, bo to jest nienormalna sytuacja...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;I wszystko jest źle...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;tak, i jest ona bezproduktywna, ty się męczysz w pracy, to...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie to bez sensu...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pieniądze, mi by nie chodziło o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego