wszelkie owoce morza dobrze służą kochaniu. Greckie słowo <foreign>kteis</> oznacza zarówno muszlę, jak i łono, a wszelkie małże, krewetki, kalmary czy ostrygi mają w sobie podobieństwo do organów płciowych. Toteż już w starożytności jadano owoce morza, aby dodawały sił w miłości. Prawda zaś jest taka, że dzięki dużej zawartości fosforu istotnie podnoszą one sprawność fizyczną, a przy tym są lekko strawne.<br>Nie ma przyjemniejszego wspomnienia wakacyjnego niż taca z morskimi przysmakami, podana na cienistym tarasie restauracji, położonej tuż przy morzu. Trzeba oczywiście mieć duże doświadczenie w przyrządzaniu tych wszystkich specjałów, ale na pewno łatwym, acz niebanalnym daniem jest<br><br><tit>ZUPA Z MULI