Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
17.Ten nowy, drogi płaszcz marszczy ci się na biodrach.
18.Lepiej rozumiem się z moim psem.
19.Z pewnością zostaniemy przyjaciółmi. Będziemy się widywać z okazji świąt. Nikt jak ty nie umie pastować podłóg!
20.Zanim wyjdziesz, daj mi telefon do twej najlepszej przyjaciółki.
21.I nie trzaskaj drzwiami, jak będziesz wychodziła, Nie chcę denerwować tej seksownej sąsiadki z mieszkania obok.
22.Viagrę możesz wziąć, nie będzie mi już potrzebna.
23.A wiesz, że moi kumple zakładali się, jak długo to potrwa.
24.Oczywiście, że jest ktoś inny! Był zresztą od lat.
25.Tak, jest lepsza w łóżku. W końcu to
17.Ten nowy, drogi płaszcz marszczy ci się na biodrach.<br>18.Lepiej rozumiem się z moim psem.<br>19.Z pewnością zostaniemy przyjaciółmi. Będziemy się widywać z okazji świąt. Nikt jak ty nie umie pastować podłóg!<br>20.Zanim wyjdziesz, daj mi telefon do twej najlepszej przyjaciółki. <br>21.I nie trzaskaj drzwiami, jak będziesz wychodziła, Nie chcę denerwować tej seksownej sąsiadki z mieszkania obok.<br>22.Viagrę możesz wziąć, nie będzie mi już potrzebna.<br>23.A wiesz, że moi kumple zakładali się, jak długo to potrwa.<br>24.Oczywiście, że jest ktoś inny! Był zresztą od lat. <br>25.Tak, jest lepsza w łóżku. W końcu to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego