Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
ja zetnęłam się troszkę, wie pani. Ale jak nas wyrzucili, pozabierali wszystko, to pojechaliśmy do Warszawy i i już w Warszawie ja całość swojego życia przeżyłam. No bo tak i szkoła, i i wie pani, to wszystko. No i tak się żyło. Ot.
No ale pani mi powie, a teraz jak ma pani jakieś marzenia w ogóle? Jakże to w takim wieku?
Marzenia. Bo ja wiem, czy ja marzenia. Proszę panią, byłoby wszystko dobrze, gdybym ja nie potraciła ich wszystkich. Syn mi umarł,/ a rodzice oczywiście, wie pani, i ja w zasadzie zostałam sama.
No ale została pani, ja wiem, to jest
ja zetnęłam się troszkę, wie pani. Ale jak nas wyrzucili, pozabierali wszystko, to pojechaliśmy do &lt;name type="place"&gt;Warszawy&lt;/&gt; i i już w &lt;name type="place"&gt;Warszawie&lt;/&gt; ja całość swojego życia przeżyłam. No bo tak i szkoła, i i wie pani, to wszystko. No i tak się żyło. Ot. &lt;vocal desc="sigh"&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No &lt;vocal desc="sigh"&gt; ale pani mi powie, a teraz jak ma pani jakieś marzenia w ogóle? Jakże to w takim wieku? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Marzenia. Bo ja wiem, czy ja &lt;gap&gt; marzenia.&lt;pause&gt; Proszę panią, byłoby wszystko dobrze, gdybym ja nie potraciła ich wszystkich. Syn mi umarł,/ a rodzice oczywiście, wie pani, i ja w zasadzie zostałam sama. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No ale została pani, ja wiem, to jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego