Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 10/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
informacja, że w czasie nocnego patrolu zatrzymano, ujawniono i - właśnie - wylegitymowano. Policjant zatrzymuje przechodnia wieczorem na ulicy, prosi o dokumenty i zapisuje mozolnie "Jan Kowalski.... zamieszkały.... urodzony...." Po co? Jeśli Kowalski często chodzi wieczorem ulicą Warszawską, to ta informacja będzie policji znana. Kowalski może oczywiście wracać z nocnej zmiany, ale "jakby co", to informacja o tym tkwi gdzieś w policyjnych notesach. Raz jeszcze zapytajmy - po co? Policyjny nawyk z "pięknych czasów" stanu wojennego, kiedy każdy legitymowany był automatycznie podejrzanym?

Za mundurem... fakty ponure

Służby mundurowe mają wybitny talent w Polsce do łamania prawa lub choćby jego ograniczania. Do niedawna Polska była jednym
informacja, że w czasie nocnego patrolu zatrzymano, ujawniono i - właśnie - wylegitymowano. Policjant zatrzymuje przechodnia wieczorem na ulicy, prosi o dokumenty i zapisuje mozolnie "Jan Kowalski.... zamieszkały.... urodzony...." Po co? Jeśli Kowalski często chodzi wieczorem ulicą Warszawską, to ta informacja będzie policji znana. Kowalski może oczywiście wracać z nocnej zmiany, ale "jakby co", to informacja o tym tkwi gdzieś w policyjnych notesach. Raz jeszcze zapytajmy - po co? Policyjny nawyk z "pięknych czasów" stanu wojennego, kiedy każdy legitymowany był automatycznie podejrzanym? <br><br>&lt;tit&gt;Za mundurem... fakty ponure &lt;/&gt;<br><br> Służby mundurowe mają wybitny talent w Polsce do łamania prawa lub choćby jego ograniczania. Do niedawna Polska była jednym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego